Przyjaźń jest jak echo, które odzywa się, kiedy dajemy samych siebie. Jest wolna od poczucia winy i strachu – uskrzydla się jest i będzie szczęściem którm wypełnisz swe życie.
Aby być aniołem trzeba mieć skrzydła. Aby być człowiekiem trzeba mieć serce.
Anielskie skrzydła wnoszą nas ku niebu, ku słońcu.
Serce człowieka gdy kocha,śpiewa pieśń radości, roznosi zapach jak woń kadzideł swych wzniesień duszy podczas uniesień w modlitwie.
Słowa są jakby sznur z pereł, co zbiera je sercem otwartym na Ciebie, a czasem niezauważone są i zdeptane.
Zauważ co piękne i szlachetne, jest wyjatkowe, każda chwila co pojawia się w Twym życiu, przeobraża się w wielkość, jaką jest szczęście i dobro w Tobie.
Od nas wszystko zależy.
Przyjaźń jest jak echo, które odzywa się, kiedy dajemy samych siebie. Jest wolna od poczucia winy i strachu – uskrzydla się jest i będzie szczęściem którym wypełnisz swe życie.
A miłość, często zraniona, niezrozumiana. Wielu z nas doświadcza wielu przeżyć i mówi;-że miłość nie istnieje. Nie jeden powie;-
Dosyć! Dosyć takiego życia! To jest moment, kiedy zaczynamy ponownie podnosić się z kolan, zaczynamy szukać odpowiedzi, zaczynamy na nowo odkrywać w sobie pewność siebie, odwagę, akceptację, radość życia i miłość. Przyciągamy szczęście .
Tylko teraz te aspekty w życiu będą bardziej intensywniejsze i bardziej pełne niż przed znużeniem się w poczucie winy i wstydu, żyj miłością, żyj w zgodzie z sobą nawet nie wiesz ile jeszcze pustych dni – nim odnajdziesz w sobie siłę, by uwierzyć, że warto być i trwać jeszcze raz, by zaistnieć.
Wydaje się, że po to doświadczamy takich stanów, aby później cieszyć się życiem, by otwierać się na doświadczanie jeszcze czegoś lepszego.
To jest podróż przez życie,wędrówka to jest proces zapominania i przypominania,przebaczenia sobie i uwierzenia – kim jesteśmy. Kiedy wzrastamy razem z tymi doświadczeniami stajemy się silniejsi.