Odważ się być osobą, taką/ takiego jak Bóg chce, byś był. Pozwól sobie odpowiedzieć na Jego wołanie, powiedz swoje Tak w codziennym Życiu. Zostaw za sobą to, co cię powstrzymuje i nie pozwala pójść do przodu. Każdy dzień kojarzy mi się ze śpiewaniem na scenie, opowiadaniem dawanie świadectwa. Życie każdego jednak niekoniecznie oznacza to samo co rozgłos czy rozpoznawalność. Po prostu rób to, co masz w sercu, w miejscu, gdzie jesteś z ludźmi, którzy są wokół ciebie.
Po prostu kochaj…zachęcam cię, byś dzisiaj okazał bezinteresowna miłość swojemu bliźniemu, byś potrafił postawić sobie pytanie: „Czego tak naprawdę chcę?” do czego dążę” by potem miałbyś odwagę mieć to co zamyśliłem nie masz przecież nic do stracenia Nie bądź pewny że czas masz bo pewność była niepewna…
Zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon, gałęzi złamanej
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się i żyje tak jakby cel już miał w garści.. odrzuc
Czy możemy mówić o przebaczeniu, nie mówiąc o zranieniach? Przebaczenie nie sprawia, że wyrządzona krzywda znika. Przebaczenie nie usuwa rany, ale pozwala, by rozpoczął się proces jej uzdrowienia, choć mogą pozostać blizny. Odwagi…Odważ się być sobą…