Jestem wdzięczna za wszystko

Wdzięcznością jest przepełnione me serce

Jestem wdzięczna za wszystko,

za szelest drzew, morza poranny szum fal

za śpiew kormoranów i mew

Szelest piasku pod stopami, za cichy szelest wiatru z żaglami

za cichy poranny śpiew z kutrów i barek załogi śpiew I szypra dzwonku zew

Wypływać Pora jest

Jutrzennko poranna na niebie Ty wiesz. że kocham Ciebie

tyś mą drogą Miłości…jedności

w drogę Wrażliwości

tyś Sercem Twym płynącą

Wszechbarw zasmakował

.Nieświadomych wzruszeń,

połowu ryb skoro świt

W Duszy Twej Wyrytych znamion rybackich morskich wedrówek

powrotów

Rozsypanych żądzy, miłosnych wzruszeń

Objawionych Ciałem, milościa

W Bogu …lecz wciąż krnąbrych…

Człowieczym doznaniem Cieni

Rzucanych sieci

I Morze kamieni…bursztynów i ławic ryb

Raniących Twe dłonie

Które po nie sięgają…

To czego w Sobie nie rozpoznają..

A przecież każdy dzień jest zwyciestwem, połowem

Każdy Oddech Świadomego wyboru

Danym Jest Ci Byś był, byś trwał bys żył

Szczęśliwa z Tobą Celebruje…

każdą porę roku… Spojrzeniu zmiennego.morskiego .prądu sztormu i ciszy

od Centrum Wszechświata duszą usłyszysz

Trwam

W Ciszy czy głos głębin słyszysz duszy

W magię zmienił twe życie

To co Serce czuje…nad życie

W Cudach połowu poczuj smak Miłości… w połowie ryb pełnych sieci

Szczyptą wdziecznych myśli i serc rybaków,

To co W Tobie się Ziści…

A z każdym rannym

Serca Życia drgnieniem się w Tobie rodzi gdy tutaj przychodzisz jedni wrócili inni odeszli ale żyją

w alei gwiazd Świadomego wyboru

Odetchnął Szczęśliwości

Wciąż Nowym

Słońca Spojrzeniem..

I Był tak po prostu rybak szczęśliwy

Pomiędzy wierszami, sieciami Miłości

Poruszonym

Jesiennej zadumie ..

Człowiekiem

Żyjącym w mgławicach

Swych Cieni…

Tryskającym Źródłem milości

Wszechświata Boga Stwórcy

Tu…Na tej Błogosławiącej Barce

Dotykami świętości i miłości

Matce Ziemi…hołd składam wdzięczności

Początkiem był i końcem tej pięknej jednośći wolności dzieci bożych

W łodzi życia zaistnieniu…

Nieskończoną baśnią dryfowania w ludzkim istnieniu …

W lustrzanym odbiciu fali

Wskrzeszonego…W Cieniu…

W Boskiej Opatrzności

Tobą. w istnieniu jestem ..mam tylko dwie dłonie gotowe

W Miłości i w przeznaczeniu . dla ludzi morza ️ Joanna

Scroll to Top