Spójrz z jesienią wszystko odchodzi, ale zawsze musisz przetrwać i uwierzyć, że jesteśmy jak pory roku i w Twym sercu będzie kolejna wiosna .
Wróciłam do swych kartek do mego świata tajemnic,
wróciłam gdy zobaczyłam w Twych oczach błękit nieba – w cierpiącym człowieku.
Zobaczyłam głębię twych oczu i że mogę dotknąć i zrozumieć,
czym jest prawdziwa miłość, nadzieja…
Czym jest marzenie wiecznego poszukiwacza
szczęścia na ziemi.
Twe oczy mówią za Ciebie
– tyle w nich smutku
-pragnienia radości, tyle w nich łez
-nadziei goryczy ale i wewnętrznego pokoju.
W nich odnalazłam to co szukałam,
za czym tęskniłam,
tu w nich znalazłam wieczna ostoję….moje szczęście, mojego Boga.
Pragnienia każdego z nas to marzenia tęsknota za szczęściem .
Wiemy, że nie łatwo będzie pokonać cierpienie.
W cierpieniu odsłaniamy przed sobą, tajemnic książkę….
kartka po kartce i nagle jak we mgle przeszłość gdzieś umknęła .
pozostał cień i złe wspomnienia ale i to się rozpływa..pozostaje czyste.
Bezwątpienia sam Bóg wpisze w nasze życie nową treść….
przyszłość pozostała, a wraz z nią pokój zagościł w naszych sercach.
Miłość pokonała wszystko i nadzieja na lepsze. Tym razem wszystko jest za mną;-
inny ja- inny Ty.
Doświadczony człowiek, skruszony, pokorny znajdujący siły, w wiecznym źródle pokoju, nadziei, miłości, – nowe nadzieję, wciąż zaczynamy odnowa niestrudzenie. Wzmocniony- cierpieniem . Tylko mocni odzyskują siły. Ci którzy trwaja w Panu są niepokonani.
Wieczni .poszukiwacze szczęścia i miłości. Odwagi zaufaj warto. OTO JESTEM ZACZYNAM ODNOWA ..Joanna.