Przeogromna ziemio co wyszłaś z rąk bożych. W ciszy Twego piękna, przed Tobą się korzę. Jak wiatr świadoma uczuć , otulona szalem kwiecistych łąk zachwycona szelestem porannych gwiazd , w perłach rosy, pól i łąk, w dźwięku ciszy śpiewu ptaków i modlitwy żab. W dźwiękach bębnów, harfy i cytry w uśmiechu słońca i Boga w Tobie
Naucz mnie myśleć Tylko o Tobie. Kochana ziemio matko moja, w słuchając się w piękno szumów rzek i strumyków, górskich potoków majestatu gór
daj Rozumieć Twe serce, i Twą duszę
I sens mego istnienia. oto jestem świadoma by
Zapomnieć,wybaczyć co złe było, w mym życiu zrywam pęta co co sprawiały by zapomnieć o Tobie lecz ja wznoszę me oczy ku niebu i ciebie proszę
Zapomnieć o sobie..a pamiętać o wdzięczności
Niech będzie we mnie, Wciąż Twoja cisza.bym w smutku kiedy łza spłynie zobaczyła siłę w Tobie, odwiecznym źródle siły
Ukształtuj mą wolę, i wyrzeźbij dzieło Twoich rak
By z Tobą się zgodziła, by nie było w mym sercu słowa ,,nie” ani ,,dlaczego”
Ukształtuj we mnie miłość, wdzięczność w
Centrum mego życia.
Bym stała sie miłością, czystością twego serca i duszy
żyła, z nadzieją że świat troszczy się o mnie
że wyjdę z swojego cienia. i uwierzę w siebie w drogocenny skarb, swą unikalność. która utkałeś w mej duszy.
i pozwolę przez całe me życie, wychwalając Cię trzymając cie za rękę … dojść do sukcesu